czwartek, 3 stycznia 2013

DZIEWCZYNA Z CHARAKTEREM

Pola zaliczyła dziś kolejną wizytę u lekarza i szczepienie. Szczepienia, to pikuś przy wenflonacg więc całkiem dzielnie je znosi. Do tego pierwszy raz była tylko z tatą, możecie sobie wyobrazić reakcje Pań w gabinecie ;)

Natomiast moja córka każdą wizytę w poradni dla dzieci zdrowych traktuje niczym istną prezentację-show. Zawsze chce wypaść jak najlepiej i w sekundę prezentuje wszystko czego się nauczyła, do tego mocno kokietuje uśmiechając się na prawo i lewo oraz mrugając firanami rzęs. Oczywiście bierze też czynny udział w dyskusji z Panią doktor, bo przecież rozmowa ta dotyczy bezpośrednio jej :D

Taka ta moja dziewczynka, może ona myśli, że w ten sposób uniknie szczepienia, a może po prostu lubi błyszczeć ;)

W każdym razie dziecię nasze ma się dobrze i dowiedzieliśmy się, że:
  • jest bardzo pogodna, wesoła i ruchliwa jak na dziecko w tym wieku

  • ma silny charakter - tu głównie chodzi o jedzenie od 16.12.12 Pola je tylko łyżeczką i pięknie jej to idzie inne dziecięce formy typu butla, doidy cup w ogóle nie wchodzą w grę. Ma być talerz i łyżka i koniec kropka.

  • nocne pobudki po smoka wiążą się ze zmianą miejsca spania (Polcia od kilku dni śpi u siebie w pokoju) - musi się przyzwyczaić i wynikają też z dolegliwości dziąsłowych
  • w dalszym ciągu szykuje się na modelkę ;) (tak powiedziała Pani doktor, która ważyła ją dzień po porodzie a Pola usilnie wystawiała nogi za wagę by mniej wyszło ;) ) wzrost 50-75 centyl piszę po miedzy, bo mierzona bez rozciągania i tu 66 cm więc pewnie przy naciągnięciu byłoby 67-68 :D; waga 10 centyl i to ledwo ledwo ;) 6340 no ale przecież urodziła się z masą 2450 więc nie wymagajmy cudów. Swoją drogą w ogóle po niej nie widać tego 10 centyla.
Do tego każdego dnia zachwyca nas ta mała kruszyna :) 
  • od kilku dni buzia jej się nie zamyka- gada jak najęta
  • pięknie chwyta przedmioty
  • odkryła, że jedna ręka może zabrać coś drugiej i robi to z wielkim zaangażowaniem, przejęciem, energią i determinacją

  • przewraca się z plecków na brzuch i z brzucha na plecy choć największą frajdę sprawia kręcenie się z jednej strony kanapy na drugą
  • złości się jak coś jej nie wychodzi
  • uważnie obserwuje całe otoczenie i każdego dnia zauważa coś nowego i okazuje tym zainteresowanie
  • lubi jeść: buraki, marchewkę, ziemniaki, jarzynową, jabłko, brzoskwinię, śliwkę, suszoną śliwkę
  • średnio lubi: banana, morelę, dynię
  • nie lubi: cukinii
  • przy noworocznych fajerwerkach nawet powieka jej nie drgnęła za to jak tylko wypadnie jej smok reakcja jest w ułamku sekundy...

moja MM (Marylin Monroe)


7 komentarzy:

  1. Masz naprawdę cudowną córeczkę:) w ogóle cała Wasza trójka jest zaje...yyy extra:)

    wszystkiego dobrego:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest cudowna :D Pięknie się rozwija!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, błyszczeć lubi bo jest śliczna i o tym wie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale jakie zdjęcia piękne! Modeleczka, rzeczywiscie!

    OdpowiedzUsuń
  5. stwarzacie super rodzinke, masz piekna coreczke :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna dziewczynka, po prostu boska :)

    OdpowiedzUsuń