środa, 22 sierpnia 2012

NIEOBECNOŚĆ USPRAWIEDLIWIONA

Po tygodniu koczowania w szpitalu, koczowania, bo to szpital dziecięcy więc dla matki łóżka brak, jesteśmy w domu. 

Dalej nas będzie mało, bo łatwo nie jest ale mam nadzieję, że po burzy przyjdzie słońce. Ach jakie to banalne...

Swoją drogą szpital cały odnowiony więc dla dzieciaczków cudowne warunki, natomiast jestem pełna podziwu dla matek, które w tym całym stresie koczują na leżakach przez tyle czasu ze swoimi maleństwami. 
Zryczałam się też nad dziećmi, które nikt nie odwiedza, bo przecież po poprzedniej partii rządzącej są takie warunki zasiłkowe, że ludzi robią dzieci dla pieniędzy :/!!! To takie SMUTNE, PRZYKRE, NIEWIARYGODNE, NIEDOPUSZCZALNE. 
Tu pozdrawiam Dawidka, który został na oddziale i do którego codziennie z T mówiliśmy by nie czuł aż tak bardzo samotny. 


NA CHWILĘ OBECNĄ MOGĘ STWIERDZIĆ:
  • ciąża nauczyła mnie być tu i teraz
  • poród pokazał nowe oblicze bólu i zmienił zdanie nt odporności na ból
  • macierzyństwo pokazało nowe oblicze miłości, stresu i zmęczenia




na zdjęciu: 3 przyjaciół: Pola, Hipcio i Smok szpitalnej roboty z nowoczesnym systemem antykolkowym 

16 komentarzy:

  1. w szpitalu byliście? mam nadzieję że już jesteście zdrowe :* caluję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję, zapalenie uszu na pewno wyleczone. Refluks i kolki zostały :/

      Usuń
  2. Właśnie miałam pytać co to za sprzęt w ustach:D


    Dużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaglądam tutaj od czasu do czasu, niezwykły blog, niebanalny i tak ważny temat! Całym sercem jestem z Wami i życzę dużo sił i zdrówka dla Maleństwa i Mamy. Chciałam jeszcze dodać oczywiście nie osądzając nikogo, że obarczanie poprzedniej partii rządzącej odpowiedzialnością za samotne dzieci to trochę nieporozumienie, nie będę już przytaczać tego co zgotowała obecna partia. Przede wszystkim trzeba brać pod lupę człowieka, bo to on i jego wybory decydują o losie tych dzieciątek bezbronnych. Trochę się rozpisałam:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie polityczna więc tak w złości napisalam bo to tam jest o antykoncepji i tam byly zmiany a temat doprowadził mnie do łez. Oczywiscie nie chce nikogo urazić - polityka to nie moja dziedzina. Dziękujemy za słowa otuchy.

      Usuń
    2. rozumiem:) zapomniałam napisać, ze jesteście piękne! jeszcze raz dużo zdrówka dla Was.

      Usuń
  4. Cudności maleńkie! i faktycznie żal dzieciątek w szpitalu :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedactwa :( Twoja Polcia i te wszystkie maleńkie i duże dzieci, które leżą w szpitalach i nie rozumieją, dlaczego boli :(

    Przesyłam mnóstwo pozytywnych wibracji! Należy Wam się!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, trzymajcie się cieplusio:) trzymam kciuki żeby szybko przeszło, bo u nas też był problem z refluksem i kolkami, myślałam, że tego nie wytrzymam:(

    OdpowiedzUsuń
  7. system smoczkowy pierwsza klasa :) My też zaliczyłyśmy trzy tygodnie w szpitalu więc wiem, jaka to 'przygoda'. Najważniejsze, że z uszami juz w porządku. Nasza Pola refluksu nie miała za to kolki że hoho i właściwie jedyne co mogę pocieszającego napisać, to że to kiedyś przejdzie. Tymczasem ściskam mocno i trzymajcie się dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana! Pola jest słodka! Przykro mi, że biedactwo się wycierpiało. Ale wiesz co? Będzie dobrze, bo ma wspaniałych, dbających rodziców. To najważniejsze. Trzymajcie się ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapalenie uszu jest bardzo bolesne :( Biedactwo...
    Ważne, że ma troskliwą opiekę kochających (i dzielnych) rodziców.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy.

    OdpowiedzUsuń
  11. dokładnie, kochajaca, ciepła mama to najlepsze lekarstwo! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W końcu znalazłam czas na przejrzenie sierpniowych "Czterech kątów" i nie mogę uwierzyć, że to Wy! Od razu Was poznałam na zdjęciu w sypialni :D Gratuluję pięknie urządzonego mieszkania :)

    OdpowiedzUsuń