Przepraszam za nieobecność, natomiast dziecię me tak daje czadu, że nie mam chwili na posta i na otwarcie nowego bloga.
Jak to pediatra powiedział robiąc wywiad i widząc mą córk ę w akcji "przeważnie kobieta ma przechlapane na jednym etapie, a pani na każdym, przed ciążą w trakcie i teraz, jak pani daje radę"
resztkami sił daję do tego walka z pco- ciekawe rzeczy się dzieją- w czw kontrola diabetologa
Proszę więc o odrobinę wyrozumiałości
Cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWracaj do Nas kiedy możesz:)
Ohh podziwiam i wiem co to znaczy. Moje dziecko do końca 2 msc dawało mi tak popalić, że momentami myślałam, że oszaleję:( trzymaj się:*
OdpowiedzUsuńteż mamy ten dresik z H&M :)
OdpowiedzUsuńAleż wy piękni jesteście!!! Uściski!!
OdpowiedzUsuńWszystko wybaczam :D I życzę dużo siły :*
OdpowiedzUsuńMoja do konca drugiego miesiaca tez dawala popalic,nazywamy ja talibem, teraz jest lepiej,ale marze,zeby miala juz z 5 miesiecy:)duzo sily!
OdpowiedzUsuń