niedziela, 15 kwietnia 2012

I masz babo placek ;)

Byłyśmy wczoraj w sklepie z wózkami, decyzja nie zapadła :/ ale przynajmniej wyłonili się faworyci :)

Musiałam wziąć pod uwagę, że jak cudowni drogowcy robili jedyne przejście na drugą stronę Trasy Łazienkowskiej z mojego budynku, to nie pomyśleli, że kobiety chodzą z wózkami i do pokonania są podwójne, strome schody :/ obserwowałam któregoś dnia i niestety te z cięższymi wózkami zawsze były zmuszone czekać na jakiegoś przechodnia- mężczyznę, który łaskawie pomoże im znieść wózek
PS. 
te schody będę też musiała pokonać z zakupami :/ Stąd ważna waga i łatwość prowadzenia.

Z listy, którą sobie przygotowałam zostały 2 firmy:

1. Emmaljunga - super gondola dla malucha-dopracowana w każdym calu, mam natomiast jakieś wątpliwości co do spacerówki



2. Bugaboo - tu jakoś ta gondola skromnie wygląda :/ Za to super łatwo można zmieniać mu opcje składania, na ciężkie warunki, na łatwe warunki, na słońce w oczy i  w plecy ;) do auta.


3. i wybrałam też 2 interesujące mnie foteliki, wciąż nie wiem czym się różnią :/
 Maxi Cosi: cabrio fix (niebieski na zdjęciu)  CONTRA pebble (czerwony na zdjęciu)




Co do innych dylematów, które miałam, to:

CENA - poszperałam trochę po necie i można znaleźć taniej (przynajmniej bugaboo- znalazłam w cenie np. Teutoni, oczywiście nie w Warszawie ale można zamówić kurierem :) więc jeśli pieniądze oszczędzone na szkole rodzenia dorzucę do wózka, to będzie całkiem nieźle :)

No tak i jaka szkoła rodzenia??

Zapisałam się do szkoły rodzenia (ruszamy 26 kwietnia), oczywiście w szpitalu, w którym będę rodzić i spotkała mnie tam miła niespodzianka :) Okazało się, że jest bonus dla osób, które rozliczają się (podatkowo) w Warszawie i wtedy szkoła rodzenia jest za free :D
Jedyna smutna rzecz, to taka, że w moim okresie ciąży nie wystartowały środowe terminy więc szanowny T. nie będzie ze mną uczęszczał na zajęci :/ No cóż pew:nie będę jedyną kobietą bez partnera ale Polcia będzie ze mną :) i może tam nikt nie będzie się na mnie dziwnie patrzeć jak się zapominam i w miejscach publicznych rozmawiam z brzuchem, dla przechodniów pewnie sama ze sobą.

6 komentarzy:

  1. A ja im więcej wózków oglądam tym bardziej się przekonuję, że skrętne koła z przodu są jednak ważne. Na początku wydawało mi się wręcz, że są niepotrzebne, ale dzięki komentarzom na blogu zaczęłam bardziej się przyglądać tej funkcji podczas oglądania wózków i muszę przyznać rację dziewczynom, które przekonały mnie, że to podstawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, są wygodne. W obu tych wózkach można takie mieć ;)

      Usuń
    2. To świetnie :) O gustach wprawdzie się nie dyskutuje, ale ja bym z tych dwóch wybrała Emmaljungę - zgrabniejsza gondola :)

      Usuń
  2. Co do fotelika, to my mamy Cabrio fixa :) Ma lepszą ocenę bezpieczeństwa, jest ładniejszy i ta wkładka dla niemowlaka wydaj się być dużo porządniejsza, niż to śmieszne kółko w Pebble. No i do Cabrio mam adaptery, a nie wiem, czy na tych samych Pebble by wszedł w stelaż wózka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do wózków...jeśli zdecydujesz się na Emmaljungę, to pamiętaj, żeby wziąć ramę ze skrętnymi kołami! Nie decyduj się na taki typ jak na zdjęciu, bo będziesz przeklinała wózek za każdym wyjściem!

    Bugaboo wiem, że chwalą. Zdaje się, że taki wózek ma fotologowa leneczka, więc możesz jej zapytać o opinie. Cenę swoją ma, ale na filmikach widziałam, że ma dużo fajnych opcji. Pytanie, czy wszystkie się przydadzą. No ale to już musisz sama rozważyć.

    Co do fotelika, to ja z powyższym stwierdzeniem o bezpieczeństwie raczej bym się nie zgodziła. Jest to ulepszona wersja CabrioFixa, więc po co mieliby robić mniej bezpieczną?
    Teraz nie powiem Ci czym się różnią, bo cholercik zapomniało mi się (wiesz jak to w ciąży jest haha), ale pytałam o to w sklepie. W każdym bądź razie my stwierdziliśmy, że weźmiemy CabrioFixa, bo jest jakieś 150zł tańszy od Pebble, a za wiele się nie różnią. A może to chodziło o tą całą bazę Isofix (że Pebble ma jakąś specyficzną...qrde, jak mi się przypomni, to dam Ci znać, chyba, że wcześniej dopytasz w sklepie, a to będzie najlepsze źródło:)...ale w bazę można wpiąć oba modele fotelików! nie można za to wpiąć modeli Citi)...my się na nią nie zdecydowaliśmy, mimo, że mamy możliwość jej wzpięcia w aucie. I tylko niech Ci nikt nie wmówi, że taka baza, to większe bezpieczeństwo, bo to nie prawda. To na pewno większy komfort wkładania fotelika do auta, bo w nią tylko wpinas fotelik, a nie musisz zapinać go pasami. To na pewno wygoda przy 3-drzwiowym aucie.
    Co do 'porządniejszej' wkładki w foteliku...ona służy do tego, żeby malutka główka miała ochronę, oparcie, żeby nie latała od boku do boku w trakcie jazdy. Będzie nam służyła przez jakieś 3-4 miesiące, bo jak na zimę zaczniemy ubierać dziecko w kombinezon, kurtki z kapturami, itp. to może się już nie miescić i będzie trzeba ją odpiąć.

    Tyle ode mnie :)

    Ściskam!

    battito...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie rozgladalam sie za wózkami, ale bugaboo bedzie nasz! :) Agi

    OdpowiedzUsuń