sobota, 21 kwietnia 2012

KOBIETA IDEALNA o wymiarach 92 x POLA x 90

Chyba muszę zacząć od gromkiego śmiechu, bo co ja się dziwię, że mnie biodra bolą jak tak zmieniam swoje rozmiary.
Po poczynieniu skrupulatnych pomiarów okazało się, że mam wymiary jak dobra modelka :)

92 x Pola (tu boję się mierzyć ale załączam zdjęcie z przed tygodnia brzucha i ostatnie Polci) x 90

czyli mamy już
+ 5 cm w biuście
+ x cm w talii
+ 4 cm w biodrach
+ 8 kg :/





Przetrwałyśmy też dzisiaj test obciążenia glukozą i o dziwo okazało się, że zniosłam to lepiej niż przed ciążą więc mam nadzieję, że to dobry znak. Najbardziej ucierpiały moje ręce, które najmocniej zostały podrażnione przez plastry od wacików ;)


teraz czekamy na wyniki

3 komentarze:

  1. Ale Cię pokuli:/ Ja mam to szczęście, że w przegubach bardzo wyraźnie widać żyły i wbija się we mnie igły idealnie :) Jedyny problem jest taki, że na widok strzykawki z krwią robi mi się słabo, raz nawet prawie zemdlałam. To zupełnie niezależne ode mnie i nie potrafię tego kontrolować, ale znalazłam metodę - zawsze odwracam głowę w drugą stronę zanim jeszcze pielęgniarka wyciągnie igłę i przenoszę się myślami w odległe zakątki świata :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię pobrania, jakkolwiek to brzmi. Żyły na wierzchu, krew leci. Pokuli, bo 3 pobrania były :) na czczo po 1h i po 2h

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też nie mam nic przeciwko pobieraniu krwi. Choć u mnie z widocznością bywa różnie i czasem pielęgniarka igłą wierci mi dziurę ;)
    Mi ostatnio plastry też taką krzywdę zrobiły! :)

    Wspomnienie glukozy wywołuje u mnie odruch wymiotny, a blech!

    Qrcze, ja się nie mierzyłam i żałuję! Tzn. zmierzyłam się niedawno i po miesiącu przybyło mi w pasie 2 cm, więc przypuszczam, że od początku ciąży byłoby sporo :D
    W czwartek mam wizytę z usg (nie mogę doczekać się by zobaczyć Małą!) i przy okazji zobaczę czy do 2kg dołączyły kolejne. Mam jednak nadzieję, że nie albo przynajmniej nie będzie to pełno-kilogramowy skok, bo od poprzedniej wizyty minie tylko 3 tygodnie, a po kg przybywało do tej pory po pełnym miesiącu ;p

    Fajowy brzucho masz! Czy Pola też się u Ciebie już tak bardzo wierci? U mnie od 3-4 dni jest ciągła impreza w brzuchu! :D Co będzie za miesiąc...dwa...i jak doczekam do tych trzech!?!

    Pozdrawiam,
    battito...

    OdpowiedzUsuń