wtorek, 1 maja 2012

Dieta "Słodkiej Mamy"

Rozpoczęłyśmy stosowanie przydzielonej mi diety i im dalej w las tym więcej pytań mam ;)

A dlaczego?

1. Bo od 8 lat jestem na diecie bardzo podobnej aczkolwiek trochę bardziej rygorystycznej, bo mam insulinooporność. 
2. Bo nikt mi nie mierzył poziomu cukrów w ciągu dnia na mojej diecie, ba nikt mnie o to nie zapytał
3. Zastanawiam się czy przy insulinooporności test obciążenia glukozą zawsze by pokazał cukrzycę, w ciąży nie można brać leków na insulinooporność. 

A teraz co do diety.

Generalnie można jeść smacznie :) poniżej kilka przykładów, natomiast opcja bazowania na wymiennikach węglowodanowych, kiedy ja zawsze bazowałam na gramaturze pokarmów jest dla mnie dość czasochłonna. 



UWAGA dla Mam, które też są na takiej diecie produkty z rozpiski czasem mają w rzeczywistości inną gramaturę i może się okazać, że jecie za dużo. 

Co mnie zadziwia, to dla mnie jest to dieta chlebowa ;) nie pamiętam kiedy ostatnio spożywałam takie ilości pieczywa !!!! Na co dzień moimi zamiennikami są: płatki owsiane, makaron pełnoziarnisty, ryż pełnoziarnisty, ryż basmati, kasza gryczana, natomiast Pani dietetyk w szpitalu, w odpowiedzi na moje pytanie w tym obszarze, powiedziała, że tak jest w rozpisce i tak ma być :/



Cieszę się, że dla mnie taka dieta, poza chlebem, to norma bo wiem, że dziewczyny, które na co dzień jedzą inaczej bardzo się na niej męczą. Dla mnie najbardziej męczące jest przeliczanie wymienników i krojenie chleba ;)


I ciekawostka!!!

Po mojej ukochanej pizzy na specjalnym cienkim cieście miałam niższy poziom cukru niż po śniadaniu z zaleconej mi diety :/ i co o tym myśleć???

A może któraś z Was też ma doświadczenia z dietą dla kobiet z cukrzycą ciężarnych?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz