Dziś zaczynamy III trymestr. To niesamowite jak ten czas leci, dopiero co robiłam test ciążowy a tu za 3 miesiące mam mieć córkę na rękach.
Zaczynam poszukiwania a może powinnam nazwać to syndromem wicia gniazda.
Poszukiwania wszystkiego :) łóżeczka, szafy, komody, butelek, wózka itd.
Co do wózka, to przynajmniej dokonaliśmy wyboru :) Tata był bardziej zdecydowany niż mama i powiedział stanowczo "ten" będzie Bugaboo bo powinien idealnie sprawdzić się w naszych miejskich warunkach :)
Z ciekawostek na mieście :)
Spotykam miłych ludzi, którzy przepuszczają mnie w kolejce :D
A dziś pewna Pani pobiła rekord. Stoję grzecznie w kolejce, pani staje po przeciwnej stronie, zawsze zastanawiały mnie te osoby, które uważają, że koniec kolejki jest tam, gdzie bliżej do kasy.
Po czym pyta się mnie: to kolejka jest z tamtej strony?
ja: tak
Pani: to ja przed Panią i wpycha się w mikroskopijną dziurę przed mój brzuch
ja: cisza ale zapewne z wymowną miną ;) ostatnio ciężko zapanować mi nad emocjami
Pani: a Pani się źle czuje?
miałam ochotę odpowiedź: "świetnie, jest upał na dworze, mam tylko jakieś 8 kg więcej niż zwykle, do tego bóle w biodrach ale nie proszę bardzo ;) "
i przepuściłam Panią, bo zapewne tego potrzebowała :D
Ciepło pozdrawiamy P&P
Podziwiam Cię za cierpliwość i spokój, bo ja bym tej pani chyba nie przepuściła :)
OdpowiedzUsuńJuż tylko i aż trzy miesiące! :)
Dokładnie i tyle jeszcze do zrobienia :) a tak mało czasu.
UsuńWózek prezentuje się świetnie. Wyglądasz pięknie w ciąży!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam obserwuję i zapraszam do mnie
dziękuję
Usuńpięknie wyglądasz, to fakt.
OdpowiedzUsuńsukienka jest megaaaa, wózek też mi się podoba:)
Przepięknie wyglądasz. Jak chodząca reklama macierzyństwa :).
OdpowiedzUsuń